Brak wyników

Zdrowie Maluszka

21 czerwca 2019

NR 22 (Czerwiec 2019)

Higiena małego noska

0 1769

Nie zawsze młodzi rodzice zdają sobie sprawę, że niemowlę między 6. a 12. miesiącem życia oddycha wyłącznie przez nos. Nos, który w takim przypadku musi być zawsze drożny. W przeciwnym razie malec może mieć poważne trudności z przyjmowaniem pokarmów i spokojnym snem, staje się drażliwy i płaczliwy.

Nieczyszczony regularnie mały nosek może również powodować infekcje górnych dróg oddechowych, a nawet zapalenia ucha środkowego czy dolnych dróg oddechowych. 

Błona śluzowa nawet w pełni zdrowego dziecka cały czas produkuje śluz, który jest transportowany przez nabłonek urzęsiony do nosogardła. Dzieje się tak, gdyż obecność śluzu i ciągły ruch rzęsek powodują oczyszczenie powietrza z niepotrzebnych patogenów wirusowych i bakteryjnych oraz dużych cząstek występujących w powietrzu, kurzu czy pyle. Podczas infekcji dochodzi do obrzęku, wzmożonej produkcji śluzu oraz do zapalenia błony śluzowej nosa. Konsekwencją tego jest zapchany nos i wydzielina (czasami gęsta) spływająca po tylnej ściance gardła, co może się objawiać uciążliwym kaszlem małego dziecka, szczególnie w nocy, w trakcie snu.

Nawilżanie powietrza a higiena małego noska

Zbyt wysuszone powietrze nie ułatwia utrzymania małego noska w świetnej kondycji. Może powodować uczucie suchości zarówno w ustach, w nosie, jak i w gardle. Sprzyja to wybudzaniu się małego dziecka w nocy, a w ciągu dnia skutkuje złym samopoczuciem i rozdrażnieniem. Niespokojny sen, pokaszliwanie, wybudzanie, aby popić, popłakiwanie – po co fundować to sobie i swojemu szkrabowi. Lepiej dbać o codzienną higienę małego noska. 

Należy również zwrócić uwagę na temperaturę panującą w mieszkaniu, w którym mieszka mały szkrab. Optymalna to 20–22°C, a w sypialni – w miejscu, gdzie dziecko śpi – obligatoryjnie 20°C. Mieszkanie, bez względu na pogodę, powinno być regularnie wietrzone. Dzięki takim zabiegom błona śluzowa małego noska będzie funkcjonować prawidłowo, a dziecko będzie oddychać swobodnie, pełną piersią. Prawidłowa, optymalna wilgotność powietrza, w której i dzieci, i dorośli dobrze się czują, powinna oscylować w granicach 40–60%. 

Codzienna higiena małego noska powinna obejmować:

  1. Odsysanie. Do momentu kiedy maluszek nie nauczy się samodzielnie wydmuchiwać noska, należy mu w tym pomagać. Szczególnie jeśli w nosie zalega wydzielina lub pojawił się katar. Przy infekcji z katarem nosek należy oczyszczać często, po to, aby wydzielina nie spływała do gardła i ucha i nie powodowała pogorszenia sytuacji. Do odsysania wydzieliny z noska najlepiej sprawdza się aspirator. Wystarczy delikatnie umieścić jego końcówkę w małym nosku, a drugą część do tego przeznaczoną, trzymając ustami, mocno zasysać. Oczywiście po każdorazowym użyciu rozbieramy sprzęt i dokładnie myjemy, wyparzamy we wrzątku. Jeżeli odsysana wydzielina z przezroczystej, płynnej robi się zielonkawożółta, to znak, że doszło do nadkażenia bakteryjnego. Jeśli wystąpi jeszcze gorączka, wówczas koniecznie malucha musi zobaczyć pediatra.
  2. Nawilżanie. Woda morska to najlepsze rozwiązanie do codziennej higieny noska. W aptekach są dostępne preparaty do nawilżania i codziennej pielęgnacji, przeznaczone specjalnie dla niemowląt i małych dzieci. Co ważne, są bezpieczne, bo zawierają małe dawki i są delikatne w aplikacji. By prawidłowo przeprowadzić aplikację, należy położyć niemowlę na boku lub na brzuchu, podać mu dawkę, odczekać kilka sekund i aplikatorem odessać zawartość noska. Dla maluchów zdecydowanie najlepsza jest stuprocentowa woda morska – hipertoniczny spray do nosa, który nie zawiera konserwantów, jest przebadany klinicznie, wzbogacony o jony miedzi i magnezu i ma tak naprawdę wiele zastosowań. Tego typu wyrób medyczny jest w stanie skutecznie usunąć wydzielinę z nosa dzięki procesom osmozy. Oczyszczenie nosa ułatwia rzecz jasna oddychanie i pozwala na przywrócenie naturalnej funkcji ochronnej błony śluzowej. Spray może być stosowany u dzieci powyżej szóstego miesiąca życia, przede wszystkim w celu oczyszczenia jamy nosowej, udrożnienia zatkanego noska oraz jako uzupełnienie w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych (zapalenia zatok), a także jako środek wykorzystywany po zabiegach operacyjnych. Można go stosować nawet do sześciu razy dziennie, dbając o higienę preparatu i możliwość uzyskania jak najlepszych rezultatów. 

Uwaga! Co może podrażniać śluzówkę nosa: 

  • kurz domowy, 
  • pleśń, 
  • grzyby i roztocza, 
  • zbyt wysoka temperatura w domu i ogrzewanie, 
  • suche powietrze, 
  • brak wietrzenia pomieszczeń i klimatyzacja, 
  • dym tytoniowy, 
  • spaliny.

Wsparciem dla prawidłowego funkcjonowania dróg oddechowych jest nebulizacja przy użyciu soli fizjologicznej. Nebulizatory różnej klasy są dostępne w aptekach – takie urządzenie powinno być na wyposażeniu każdego domu, w którym mieszka maluch. Jeżeli dziecko ma uprzedzenia do korzystania z nebulizatorów, można zrobić mu inhalację w wannie podczas kąpieli, używając olejku eukaliptusowego.

Podczas kataru należy zadbać o skórę pod noskiem, bo może być podrażniona. Najlepiej sprawdza się maść majerankowa, która łagodzi podrażnioną skórę maluszka, a przy okazji ma właściwości pomagające w swobodnym oddychaniu.

Podczas kataru znaczenie ma również odpowiednia pozycja do spania. Nieco starsze dziecko można położyć do snu na wyższej poduszce niż zwykle i sprawa jest załatwiona, oddychanie jest wówczas ułatwione i dziecko może spać spokojnie, bez wybudzania się. Niemowlaka nie ułożymy na poduszce dla dorosłego, ale to nie problem. Podkładamy pod nóżki łóżeczka maluszka od strony główki po dość grubej książce i w ten sposób naturalnie główka jest wyżej niż pozostała część ciała. 

U niemowlaka zalegający katar może prowadzić do sapki niemowlęcej. Wówczas dziecko oddycha niespokojnie, może mieć przyspieszony oddech, jest niespokojne i można mieć wrażenie, że pochrapuje. Jest to znak, że natychmiast potrzebna jest porządnie przeprowadzona higiena noska. Tak jak pamiętamy o codziennej kąpieli naszego szkraba, tak również musimy utrzymywać prawidłową funkcję, drożność błony śluzowej noska. 

Jak nauczyć dziecko samodzielnego dmuchania noska?

Gdy dziecko jest niemowlęciem, nie jest w stanie samo sobie wydmuchać noska, więc nieoceniona jest pomoc rodzica, który użyje aspiratora lub innego wypróbowanego i bezpiecznego narzędzia, aby usunąć zalegającą wydzielinę. Nieco starsze dziecko może już samo wydmuchać nos, bo nauka tej, wydawałoby się, banalnej, wręcz pierwotnej czynności nie jest w gruncie rzeczy skomplikowana. Już dwuletnie dziecko można uczyć samodzielnego oczyszczania noska, aby nie przybiegało ono ciągle do kogoś bliskiego z prośbą o pomoc. Ta umiejętność również przecież wchodzi w skład nauki samodzielności naszego milusińskiego. Trzylatkowi ułatwi życie w momencie, kiedy nie ma w pobliżu rodziców, czyli np. w przedszkolu. A katar nie wybiera, tam też okropnie potrafi męczyć i uprzykrzyć przedszkolne nabywanie umiejętności. 
 

Pamiętaj

Jeżeli odsysana wydzielina z przezroczystej, płynnej staje się zielonkawożółta, to znak, że doszło do nadkażenia bakteryjnego.


Dmuchanie nosa przez najmłodszych jest szalenie ważne, ponieważ wydzielina nagromadzona w nosie utrudnia swobodne oddychanie, powoduje, że dziecko nie chce jeść tak dobrze jak wcześniej, jest bardziej marudne, często pociera sobie nosek, nie chce się bawić i ma trudności z usypianiem i spokojnym snem w nocy. Nieleczony katar, czyli niewydmuchiwany systematycznie śluz, może prowadzić do zapalenia gardła, a ono z kolei może się rozszerzyć na dolne drogi oddechowe. Zalegająca w nosie wydzielina, nie do końca usuwana, prowadzi również – ku zgrozie wielu rodziców – do częstego, nawracającego zapalenia ucha u dziecka. Konsekwencją tego może być nawet niedosłuch. Ponadto zalegająca wydzielina jest wspaniałą pożywką dla bakterii. 

Chyba już nikt nie ma wątpliwości, iż dziecko powinno czym prędzej nauczyć się samodzielnie oczyszczać sobie nos. Jak? Oto kilka prostych pomysłów: 

  • ćwiczcie wszelkiego rodzaju dmuchania, najpierw ustami, aby potem łatwiej było przełożyć to na dmuchanie noskiem, tak więc: zdmuchiwanie świeczki, dmuchanie balonów, baniek mydlanych itd.; 
  • dziecko na pewno też zagra z tobą w piłkę nożną dmuchanym balonem lub pobawi się piórkiem, na które trzeba tak dmuchać, aby nie upadło na podłogę. Bawcie się, kto dłużej utrzyma piórko w powietrzu, dmuchając na nie;
  • bawcie się w korridę – niech malec będzie groźnym bykiem, który mocno wydmuchuje powietrze nozdrzami, lub jakimś innym groźnym zwierzęciem mocno wydmuchującym powietrze. 

Pamiętaj: od początku ucz pociechę prawidłowego czyszczenia noska, czyli najpierw zatykaj jedną dziurkę nosa i proś, by malec mocno w miarę możliwości dmuchał, a potem to samo zrób z drugą dziurką. Dla ułatwienia wydmuchiwania wydzieliny wspomóż się kilkoma kroplami wody morskiej, roztworu, który rozrzedzi śluz i ułatwi jego wydmuchanie.

Brak drożności noska u dziecka, czyli pojawienie się kataru, może trwać dłużej niż siedem dni, do tego może mieć tendencję do nawracania, co może mieć związek z niedojrzałością układu odpornościowego lub tendencją do alergii. 

Jak rozpoznać katar alergiczny?

Niezależnie od tego, czy katar jest wynikiem infekcji, czy alergii, zawsze należy utrzymywać prawidłową funkcję błony śluzowej małego noska. Katar alergiczny pojawia się w określonych porach roku lub przy kontakcie z konkretnym alergenem, np. po spacerze po łące lub po wizycie w domu, w którym mieszka kot. Wydzielina alergiczna jest zawsze wodnista. Testy alergiczne można wykonać dziecku po trzecim roku życia. 

Codzienna higiena małego noska nie powinna źle się kojarzyć ani rodzicom, ani dziecku. Maluszka już od pierwszego dnia życia należy przyzwyczajać do nawilżania i oczyszczania noska. Nos ma nas bronić przed infekcjami, to nasz filtr, ale aby działał prawidłowo i pomagał nam w codziennych życiu, musi być zawsze drożny!

Przypisy